Deweloperzy działający na warszawskim rynku nie mają łatwego zadania. Ich inwestycje mają sporą konkurencję, na czym finalnie zyskują kupujący. Mogą bowiem przeglądać i porównywać różne oferty zanim zdecydują się na mieszkanie, które będzie im najbardziej odpowiadało. Wybór jest duży – od przytulnych kawalerek, po przestronne apartamenty z tarasami. Zobacz, jakie mieszkania znajdziesz obecnie na rynku pierwotnym.
Przytulne mieszkania o małym metrażu
Ceny mieszkań utrzymują się na wysokim poziomie, dlatego deweloperzy w Warszawie stoją przed wyzwaniem dopasowania charakteru inwestycji do możliwości finansowych inwestorów. Oczywiście trudno oczekiwać, że w obliczu bardzo drogich materiałów budowlanych czy szybujących cen energii obniżą ceny za metr kwadratowy. Proponują jednak mieszkania o mniejszym metrażu. Zarówno kawalerki, jak i mieszkania dwu pokojowe cieszą się dużym powodzeniem. Lokale do 50 metrów kwadratowych zaprojektowane zgodnie z najlepszymi trendami architektonicznymi pozostają wygodne i ergonomiczne. Wygodnie pomieszczą pary i rodziny z jednym czy dwójką dzieci. Są też odpowiednie dla seniorów i singli, dlatego popularność małych mieszkań utrzymuje się na wysokim poziomie.
Mieszkania z tarasami i ogródkami
Okres lockdownu dobitnie uświadomił wszystkim, jak ważna jest swoboda i niezależność, jaką dają balkony, tarasy czy nawet małe ogródki. Mieszkania na parterach lub penthouse’y zaczęły cieszyć się ogromnym powodzeniem, a popyt przewyższał podaż. Dzisiaj deweloperzy w Warszawie niemal w każdej inwestycji uwzględniają przestronne apartamenty z ogródkami, które zazwyczaj znikają w mgnieniu oka.
Nawet małe mieszkania z dostępami do tarasów są dzisiaj bardzo modne. Przestrzeń zewnętrzna może być bowiem użytkowana od wiosny do jesieni, a dzięki zabudowie także zimą. Choć za takie lokale trzeba zapłacić odpowiednio więcej, to jednak nie brakuje chętnych, którzy pożądają takiego luksusu.
Dodatkowy pokój na biuro
Popularyzacja pracy zdalnej zmieniła też sposób postrzegania mieszkań. Dla wielu stały się one nie tylko miejscem do odpoczynku, ale też strefą pracy. Gdy dom staje się także biurem, trzeba możliwie jak najlepiej oddzielić te dwie funkcje od siebie. Dlatego na znaczeniu zyskuje optymalizacja pomieszczeń na małej powierzchni. Kupujący poszukują dodatkowego pokoju, ale nie koniecznie zwiększając powierzchnię mieszkania. Już na 50 m2 można zmieścić swobodnie nie 2, lecz 3 niezależne pokoje.
Kupując nowe mieszkanie, deweloperzy umożliwiają klientom wprowadzanie zmian architektonicznych i np. wydzielanie dodatkowych stref.